Worms 4: Totalna Rozwałka

Worms 4: Mayhem to kolejna odsłona popularnej serii traktującej o starciach uzbrojonych po zęby, inteligentnych, gadatliwych i przy tym niezwykle zabawnych tytułowych robaczków.ayhem to kolejna odsłona popularnej serii Worms, w której wirtualne boje toczą uzbrojone po zęby i bardzo gadatliwe robaki. Tym razem zrezygnowano z elementu strategicznego, jaki był obecny w Worms Forts: Under Siege, poświęconym budowie twierdz oraz ich obronie, na rzecz powrotu do esencji rozgrywki znanej z jeszcze Okładka Worms 4: Mayhem (PC)wcześniejszych części gry, czyli praktycznie niczym nieskrępowanej wymiany ogniowej. Do rywalizacji standardowo staje kilka drużyn, złożonych z ustalonej liczby robaków. Walkę wygrywa ta z ekip, która zdoła się szybciej pozbyć wszystkich przeciwników. W Worms 4: Mayhem wprowadzono kampanie dla pojedynczego gracza (25 etapów), jakiej przejście jest uzależnione od wykonywania różnych zadań (niszczenie danego obiektu, walka z bossem, demolka otoczenia, itp.). Dostępny arsenał uległ standardowemu powiększeniu. Wśród nowego, dość nietypowego uzbrojenia wypada wymienić: Iron Donkey, Tail Nail, Bovine Blitz, Poison Arrow, czy Sentry Gun. Co więcej, gracze dostali opcję tworzenia własnej broni z gotowych elementów (Weapon Factory), tak by jeszcze szybciej można było dosięgnąć nimi wroga – wybuchające toalety i eksplodujące kurczaki to tylko wybrane przykłady. Do tego dochodzi również możliwość definiowania wyglądu robaków (od wyglądu włosów, rąk, twarzy, aż do podarowania mu różnych gadżetów w stylu czapeczki czy okularów przeciwsłonecznych). Można też ustalić okrzyki, jakie robak będzie wydawał podczas rozgrywki. Największym plusem omawianego tytułu jest oczywiście tryb multiplayer, pozwalający na rywalizację kilku graczom przy jednej konsoli (split-screen dla maksymalnie czterech osób lub gra „na zmianę”). Wieloosobowe pojedynki mogą toczyć się na mapach znanych z singleplayera lub dwudziestu zupełnie nowych poziomach – trafiamy na Dziki Zachód, do ery prehistorycznej, arabskiej, czy średniowiecznej Anglii. Jeżeli chodzi o oprawę graficzną, to całość oparta jest na usprawnionym, trójwymiarowym silniku graficznym znanym z poprzednich odsłon, tj. Worms 3D i Worms Forts: Under Siege. Poprawiono działanie kamery, przygotowano mnóstwo nowych animacji (robaki na przykład machają parasolką czy skaczą na skakance), zadbano też o jeszcze większe zróżnicowanie środowisk, w jakich toczy się rywalizacja (mnóstwo obiektów, wszystko ulega zniszczeniu).